

Collegium Maius to najstarszy budynek Uniwersytetu Jagiellońskiego — miejsce, w którym historia nauki miesza się z ładną, gotycką architekturą. Dzieci zazwyczaj reagują na to miejsce z ciekawością: są tu „stare” przyrządy astronomiczne, globusy, stroje i przedmioty codziennego życia sprzed wieków, a wszystko to pokazane w sposób dający przestrzeń do pytań i zabawy wyobraźni.
To dobre miejsce, żeby połączyć spacer po Rynku z krótką, inspirującą lekcją o Koperniku, średniowiecznych studiach i tym, jak kiedyś wyglądała nauka. Wizyta może być ciekawa zarówno dla przedszkolaka, jak i nastolatka — wystarczy dopasować tempo i sposób opowiadania.
- Dziedziniec z arkadami i studnią – świetne miejsce na krótką przerwę i zdjęcia; dzieci lubią oglądać arkady i wyobrażać sobie, jak wyglądało życie studentów dawno temu.
- Zegar z ruchomymi figurkami – zegar pokazuje się i „ożywa” kilka razy w ciągu dnia, przyciągając uwagę najmłodszych. To dobra okazja, by umówić się na konkretną godzinę wejścia i obejrzeć pokaz.
- Przyrządy astronomiczne i globusy – eksponaty takie jak astrolabia czy historyczne globusy można pokazać jako „pierwsze narzędzia badaczy kosmosu”. Dla dzieci to często fascynujący świat małych „instrumentów” i map.
- Sale profesorskie i gabinetowe wnętrza – meble, ryciny i strojne detale pomagają opowiedzieć o uczelnianym życiu sprzed wieków; to też dobry punkt startowy do zadawania pytań przez dzieci.
- Wystawy interaktywne (gdy występują) – muzeum oferuje od czasu do czasu ekspozycje i strefy edukacyjne z elementami interaktywnymi, które są stworzone z myślą o młodszych odwiedzających.
Stwórz „mini-misję”: przed wejściem zaproponuj dzieciom, żeby znalazły trzy rzeczy — np. globus, instrument astronomiczny i symbol nauki (herb, książkę). Nagrodą może być lody w pobliskiej kawiarni.
Opowiedz krótką, prostą historię o Koperniku lub o studencie sprzed 500 lat i poproś, aby dziecko wymyśliło, jak wyglądał jego dzień — to rozwija wyobraźnię i sprawia, że eksponaty „ożywają”.
Zrób mini-quiz po wyjściu — 3 pytania, które sprawdzą, co najbardziej zapadło w pamięć. To świetny sposób, by utrwalić rozmowę i zmotywować do obserwacji.
Collegium Maius funkcjonuje jako muzeum — wstęp jest płatny, dostępne są bilety normalne, ulgowe i rodzinne oraz czasem promocje (np. dni z bezpłatnym wejściem). Ceny i zasady sprzedaży biletów mogą się zmieniać, dlatego warto sprawdzić aktualny cennik przed wyjściem.
W sezonie i przy większych grupach opłaca się przyjść na pierwsze wejścia albo zarezerwować wcześniejszy termin — dzięki temu unikniecie kolejek i zmęczenia dzieci.
Przy planowaniu wizyty miej na uwadze, że w muzeach zdarzają się zmiany godzin otwarcia (np. święta, prace konserwacyjne lub specjalne wydarzenia). Najbezpieczniej sprawdzić informacje bezpośrednio u organizatora przed wyjściem.
Collegium Maius znajduje się bardzo blisko Rynku Głównego — większość rodzin dociera tu pieszo w ramach spaceru po Starym Mieście. Dla osób korzystających z komunikacji miejskiej najbliższe przystanki tramwajowe i autobusowe pozwalają na wygodne dojście.
Przy wózkach — wewnętrzne sale muzealne bywają częściowo ograniczone ze względu na schody i reprezentacyjne wejścia; jeśli zależy wam na pełnej dostępności, zapytajcie wcześniej obsługę muzeum o najwygodniejsze trasy i ewentualne ułatwienia.
Toalety i możliwość odpoczynku: w okolicy Rynku jest wiele kawiarni i miejsc, gdzie można szybko usiąść i coś zjeść — to ważne przy małych dzieciach, żeby zaplanować krótkie przerwy.
Przy Rynku i w jego bezpośrednim sąsiedztwie znajdziecie sporo kawiarni i restauracji przyjaznych rodzinom. Popularne miejsca, w których łatwo usiąść z dziećmi to m.in. kawiarnie przy Rynku (np. Camelot, Noworolsky, Charlotte), gdzie kupicie ciasto, gorącą czekoladę czy lekkie obiady.
Jeśli chcecie czegoś bardziej „pożywnego”, w okolicy znajdują się też lokale z kuchnią polską i europejską oferujące menu przyjazne dzieciom — dobrze jest wybrać lokal z przestrzenią do poruszania się i szybkim dostępem do toalety.
Błąd: przychodzenie „na chybił trafił” i zdziwienie, że akurat danego dnia muzeum ma krótsze godziny lub zamknięte sale. Jak uniknąć: sprawdźcie oficjalne informacje przed wyjściem.
Błąd: za długi plan zwiedzania tego samego dnia. Jak uniknąć: zaplanujcie krótką wizytę w Collegium Maius (30–60 minut w zależności od wieku dzieci) i zostawcie czas na przerwę, lody lub zabawę na Rynku.
Błąd: brak przygotowania na pogodę — choć części zwiedzania są wewnątrz, dziedziniec i spacery po okolicy bywają intensywne. Jak uniknąć: miejcie wodę, nakrycie głowy i lekką warstwę odzieży dla dzieci.
W Collegium Maius studiował Mikołaj Kopernik — to świetny punkt zaczepienia: opowiedz dziecku, że ktoś z tego budynku zmienił sposób myślenia o całym Układzie Słonecznym.
Na dziedzińcu znajduje się ozdobny zegar z ruchomymi postaciami i melodią — niektóre z granych utworów mają bardzo długą historię i ściągają wzrok przechodniów.
Wnętrza skrywają przedmioty, które kiedyś były używane do obserwacji nieba i nawigacji — dla młodych odkrywców to niemal „skrzynia ze skarbami nauki”.
Czy dzieci wchodzą za darmo? — Muzeum oferuje różne rodzaje biletów (ulgowe, rodzinne itp.). Zasady i ewentualne ulgi zależą od polityki miejsca, więc warto sprawdzić aktualne informacje przed wizytą.
Ile czasu potrzeba na zwiedzanie z dziećmi? — Przybliżony czas to 30–60 minut na ekspozycję plus ewentualne przerwy na dziedzińcu i zdjęcia.
Czy można kupić bilety online? — W wielu przypadkach tak — to wygodne rozwiązanie, zwłaszcza przy większych grupach.
Start: przy Rynku Głównym — krótka opowieść o roli Uniwersytetu Jagiellońskiego i zaproszenie dzieci do „poszukiwania skarbów”.
Dziedziniec: 10–15 minut na obejrzenie arkad, studni i zegara (jeśli traficie na pokaz figur, warto poczekać).
Wnętrza: 30–45 minut — zobaczcie sale z globusami, przyrządami astronomicznymi i gabinetami profesorskimi; wplećcie krótkie zadania dla dzieci (np. znajdź największy globus).
Po zwiedzaniu: kawa i przekąska w jednej z kawiarni przy Rynku lub szybki obiad w lokalu dostosowanym do rodzin.
Jeśli spodobała się wam ta krótka podróż w czasie, podzielcie się artykułem z przyjaciółmi lub na social mediach — może zachęci inne rodziny do odwiedzin!
Jeżeli chcecie zwiedzić Collegium Maius i okolice z kimś, kto opowie historię w sposób przystępny dla dzieci i dorosłych, zapraszam do skorzystania z usług prywatnej przewodniczki Małgorzaty Kasprowicz — szczegóły kontaktowe i oferta widoczne są na stronie przewodniczki. To wygodny sposób na spersonalizowane zwiedzanie i więcej opowieści skrojonych pod wasze zainteresowania.