

Kładka Ojca Bernatka to krótki, ale bardzo fotogeniczny odcinek łączący Kazimierz z Podgórzem — idealny na rodzinny spacer, szybkie zdjęcia i przerwę nad Wisłą. Ma około 145 metrów długości, powstała w 2010 roku i ma oddzielone pasy dla pieszych i rowerzystów, co ułatwia poruszanie się z wózkiem czy maluchem trzymającym rodzica za rękę.
Zanim wyjdziecie: pamiętajcie, że kładka bywa wietrzna, zdjęcia wychodzą najlepiej rano lub w „złotą godzinę” przy zachodzie słońca, a po stronie Kazimierza i Podgórza są krótkie trasy spacerowe, które łatwo połączyć w pętlę, by dzieci się nie znudziły. Jeśli planujecie rodzinne kadry z sylwetkami na tle rzeźb „ludzi-akrobatów”, zaplanujcie też krótkie przystanki na zdjęcia.
Poranny spacer to najlepszy sposób na uniknięcie tłumów: godziny 8:30–10:30 dają często najspokojniejsze kadry i miejsce do swobodnego przejścia z wózkiem lub z dziećmi.
Jeśli macie możliwość, unikajcie weekendowych popołudni i wieczorów latem — to wtedy kładka i bulwary mogą być najbardziej zatłoczone. W dni powszednie po południu ruch jest umiarkowany, a wieczorem pojawia się atrakcyjne światło, ale także więcej fotografujących i spacerowiczów.
Jeśli chcecie oglądać kładkę bez tłumów przy zachodzie słońca, przyjdźcie nieco wcześniej (30–45 minut przed zachodem) i ustawcie bazę fotograficzną — w ten sposób zdążycie zrobić ujęcia zanim przyjdzie większa grupa.
45 minut: szybka pętla „most + bulwary” — start na Placu Wolnica, krótki spacer Mostową, przystanek na kładce (10–15 minut na zdjęcia i rozprostowanie nóg), powrót bulwarami po stronie Kazimierza i mała nagroda (lody lub ciastko) w okolicy Miodowej.
90 minut: trasa łączona Kazimierz → Kładka → Rynek Podgórski → Plac Bohaterów Getta → bulwary powrotne. Więcej czasu na eksplorację, krótki postój na placu, możliwość odwiedzenia kościoła św. Józefa i zajrzenia na lokalny targ czy kawiarnię.
Praktyczny rytm dla rodzin: 20 minut spaceru – 10 minut przerwy – 20 minut spaceru. Dzieci lepiej znoszą spacery, gdy wiedzą, że za każdym odcinkiem jest mała przerwa i jakaś nagroda.
Przyjdźcie rano lub tuż przed otwarciem pobliskich kawiarni — większość turystów zaczyna dzień później.
Unikajcie weekendowych wieczornych godzin w sezonie turystycznym; jeśli musicie być wtedy, wybierzcie boczne godziny (np. tuż po 21:00, gdy większość spacerowiczów już się rozchodzi).
Wykorzystajcie trasę w pętlę — nie wracajcie tą samą, zatłoczoną drogą; krótki loop (kładka → Podgórze → bulwary → Kazimierz) rozłoży ruch i ograniczy przepychanie się z dziećmi.
Jeśli macie wózek — trzymajcie się pasa dla pieszych i planujcie miejsca z rampami zejścia na bulwary; to często eliminuje konieczność przeciskania się przez tłum.
Zaplanujcie przystanki przy konkretnych punktach (np. konkretna ławka, kawiarnia, fontanna) — dzieci chętniej idą, gdy wiedzą, że za 10 minut będzie coś atrakcyjnego.
W dni z wydarzeniami miejskimi (festiwale, koncerty) spodziewajcie się większego ruchu — sprawdźcie kalendarz wydarzeń przed wyjściem.
Jeśli zależy wam na zdjęciach — przyjdźcie 45–60 minut przed zachodem zamiast na samą „godzinę zero”; często to wystarczy, żeby mieć miejsce na kadr.
Unikajcie dużych bagaży i wózków z szerokimi kołami w szczycie — ułatwia to manewrowanie w tłumie.
Jeśli ktoś w grupie chce zatrzymać się na dłużej (np. fotograf), wyznaczcie „punkt zbiórki” żeby reszta grupy mogła iść dalej bez stresu.
Przy planowaniu weźcie pod uwagę wiatr — kładka nad rzeką może być mocno przewiewna, a dzieci szybko marzną i tracą cierpliwość.
Woda i małe przekąski – pit-stop co ~25 minut to dobra praktyka przy dzieciach.
Lekka kurtka przeciwwiatr., apaszka i czapka – nawet ciepłym dniem nad Wisłą jest przewiewnie.
Chusteczki, plastry i mały zestaw pierwszej pomocy.
Powerbank i telefon z wystarczającą pamięcią na zdjęcia (kładka to fotospot!).
Wózek z dobrą amortyzacją lub nosidło dla mniejszych dzieci – nie wszystkie schody na bulwary mają windę.
Po stronie Kazimierza: przy Miodowej i Placu Wolnica znajdziecie przyjazne kawiarnie i place zabaw, gdzie warto zaplanować przerwę na kawę i coś dla dzieci. Przykłady sprawdzonych miejsc z rodzinnego repertuaru: kawiarnie serwujące desery, lody rzemieślnicze i lekkie lunche.
Po stronie Podgórza: Rynek Podgórski ma kilka rodzinnych knajpek i cukierni; warto zaplanować tam dłuższą przerwę, jeśli chcecie usiąść przy stoliku.
Bulwary nad Wisłą: jeśli pogoda dopisuje, piknik na trawie jest świetnym pomysłem — pamiętajcie o kocu i śmieciach zabieranych ze sobą.
Na kładce znajdują się figury „ludzi-akrobatów”, które są doskonałym motywem do zdjęć i stały się symbolem tej przeprawy.
Przez lata turystów przyciągał też zwyczaj zawieszania kłódek „miłości” na wypełnieniach balustrad; w ostatnich latach wypełnienia były wymieniane i pojawiały się miejskie decyzje dotyczące zagospodarowania tych kłódek, dlatego wygląd niektórych odcinków mógł ulec zmianie.
Kładka bywa również wykorzystywana do miejskich akcji (np. artystycznych lub informacyjnych) — zdarza się, że jest specjalnie iluminowana, co tworzy inne, często bardzo efektowne, doświadczenie spaceru wieczorem.
Błąd: wychodzenie na spacer „na ostatnią chwilę” przed zachodem — skutkuje tłumem. Rozwiązanie: przyjdźcie 30–45 minut wcześniej.
Błąd: brak planu dla dzieci — dzieci szybko się nudzą i zaczynają protestować. Rozwiązanie: podzielcie spacer na krótkie etapy z nagrodami (lody, plac zabaw, misja fotograficzna).
Błąd: nieprzygotowanie na wiatr i zmiany pogody. Rozwiązanie: spakujcie dodatkową warstwę odzieży oraz parasol/parka.
Błąd: pozostawienie wózka na środkowej części kładki podczas robienia zdjęć — utrudnia ruch. Rozwiązanie: znajdźcie bok kładki lub zejście na bulwar i tam róbcie dłuższe sesje.
Czy kładka jest dostępna dla wózków? - Tak, kładka ma ciąg pieszy, ale na trasie możecie natrafić na stopnie przy zejściach na bulwary; warto wybrać trasę z rampami lub planować krótsze odcinki.
Czy można wieszać kłódki? - Zwyczaj wieszania kłódek istniał od lat, ale wypełnienia balustrad były modyfikowane ze względów bezpieczeństwa i estetyki; sytuacja miejscami się zmienia, więc lepiej nie polegać wyłącznie na tym zwyczaju.
Czy kładka jest bezpieczna wieczorem? - Tak, to ruchliwy fragment miasta, ale jak zawsze w miejscach turystycznych warto pilnować rzeczy osobistych i trzymać dzieci blisko siebie.
Jeśli zależy wam na spokojnym spacerze z dziećmi, rozważcie poranny start przed otwarciem kawiarni i zaplanujcie powrót przez mniej uczęszczane bulwary — to od razu zmniejsza stres związan y z przepychaniem się.
Zaproponujcie dzieciom krótkie zadanie fotograficzne (np. znaleźć 3 inne detale na kładce) — angażuje i skraca subiektywnie czas spaceru.
Jeżeli chcecie połączyć spacer z krótką historią miasta, warto zrobić mini-pętlę i opowiedzieć prostą anegdotę o sąsiednich dzielnicach — to świetna atrakcja dla dzieci w wieku szkolnym.
Kładka Ojca Bernatka to doskonałe miejsce na rodzinny spacer: blisko, fotogenicznie i elastycznie — wystarczy kilka prostych zasad, żeby uniknąć kolejek i zrobić przyjemny spacer z dziećmi. Planujcie rano lub pół godziny przed zachodem, stosujcie krótkie pętle z przerwami i miejcie przy sobie wodę oraz lekką odzież na wiatr.
Jeśli ten artykuł był pomocny, podziel się nim ze znajomymi lub na social media — niech inni też skorzystają z praktycznych wskazówek.
Jeśli wolisz zwiedzać z lokalną przewodniczką, zachęcam do zapoznania się z ofertą prywatnych spacerów Małgorzaty Kasprowicz na stronie zwiedzaniekrakowa.com — kontakt i szczegóły są dostępne na stronie.