

Czy wiesz, że pod częścią Rynku Głównego skrywa się rezerwat archeologiczny o powierzchni kilku tysięcy metrów kwadratowych, a spacer po Kładce Ojca Bernatka to z kolei 145 metrów świetnych kadrów fotograficznych nad Wisłą?
W tym artykule opiszę, jak połączyć obie atrakcje w jeden przyjemny dzień: co zobaczysz pod ziemią, jak i gdzie kupić bilety, kiedy najlepiej przyjść oraz które błędy warto pominąć.
Kładka (oficjalnie Kładka Ojca Laetusa Bernatka) łączy Kazimierz z Podgórzem i została otwarta jesienią 2010 roku. Ma charakterystyczny stalowy łuk i dwa pomosty — dla pieszych i dla rowerzystów — dzięki czemu spacer jest wygodny i bezpieczny.
To świetne miejsce na zdjęcia o świcie, przy zachodzie słońca oraz nocą, kiedy stalowe łuki i oświetlenie tworzą dramatyczne tło. Kładka szybko zyskała też reputację romantycznego miejsca — wciąż można tu zobaczyć kłódki i drobne pamiątki po parach.
Praktyczna uwaga: od strony kładki łatwo wejść na nadwiślańskie bulwary, dzięki czemu spacer można wydłużyć i złapać inny, mniej turystyczny widok na miasto.
Podziemia Rynku to multimedialne muzeum i jednocześnie rezerwat archeologiczny: oglądasz tu pozostałości średniowiecznej zabudowy, fragmenty ulic i tysiące drobnych znalezisk codziennego użytku, które opowiadają historię handlu i życia miasta sprzed wieków.
Ekspozycja łączy prawdziwe zabytki, rekonstrukcje i nowoczesne multimedia — to atrakcyjne doświadczenie zarówno dla dorosłych, jak i dla rodzin z dziećmi.
Wejście prowadzi od strony Sukiennic/Centrum Obsługi Zwiedzających — stamtąd rozpoczyna się trasa, która poprowadzi Cię po fragmentach rezerwatu archeologicznego położonego kilka metrów pod Rynkiem.
Zdecydowanie warto kupić bilety z wyprzedzeniem, zwłaszcza w sezonie turystycznym i podczas wydarzeń specjalnych (Noc Muzeów, święta). Wiele osób rezerwuje online, a także zdarza się, że wejścia mają ograniczoną liczbę miejsc na konkretną godzinę.
Ceny biletów zmieniają się w czasie — bywają bilety normalne, ulgowe i rodzinne; dostępne są także zniżki dla posiadaczy Kart (np. Karta Dużej Rodziny, Karta Krakowska). Jeśli zależy Ci na konkretnej godzinie, rezerwuj wcześniej.
Jeżeli kupisz voucher z pośrednika, pamiętaj, że często trzeba go wymienić na oficjalny bilet w punkcie obsługi (np. w Sukiennicach) — sprawdź to przy zakupie, aby uniknąć niespodzianek przy wejściu.
Prosta i przyjemna pętla: zacznij na Kazimierzu, przejdź Kładką Ojca Bernatka na Podgórze, przespaceruj się bulwarami wzdłuż Wisły, wróć w kierunku Rynku Głównego i zakończ wizytą w Podziemiach Rynku.
Taki plan pozwala zobaczyć trzy różne oblicza Krakowa: klimatyczny Kazimierz, powoli zmieniające się Podgórze z widokiem na Wawel i historyczne serce miasta pod płytą Rynku.
Jeśli masz ograniczony czas: wybierz poranek na Podziemia (mniej tłoczno) i późne popołudnie na kładkę — światło i atmosfera przy zachodzie słońca są znakomite do zdjęć.
Podziemia Rynku są zaprojektowane z myślą o komforcie zwiedzających: trasa ma udogodnienia, a w muzeum działa winda — jednak zawsze warto wcześniej sprawdzić szczegóły dostępności i poinformować obsługę o specjalnych potrzebach.
Dzieci rzadko nudzą się tu dzięki interaktywnym elementom wystawy i strefom edukacyjnym; planując wizytę z maluchami, uwzględnij krótsze przerwy i miejsce na przekąskę.
Na kładce warto uważać na wiatr — latem jest przyjemnie, ale wietrzne dni mogą być chłodniejsze, więc zabierz lekką kurtkę lub szal.
Nie rezerwowanie biletów z wyprzedzeniem — w sezonie kolejki do kasy i brak miejsc na konkretne godziny potrafią popsuć plan dnia. Rezerwuj online, jeśli możesz.
Myślenie, że Podziemia to krótka, 10-minutowa atrakcja — to rozbudowana wystawa; przeznacz na nią co najmniej 1–1,5 godziny, jeśli chcesz spokojnie oglądać ekspozycję.
Wyjście na kładkę o pełnym słońcu bez ochrony — refleksy i kontrasty mogą utrudnić zdjęcia; zaplanuj fotografowanie na złotej godzinie albo korzystaj z trybu HDR w telefonie.
Kazimierz oferuje mnóstwo klimatycznych kawiarni i restauracji; jeśli chcesz lokalny klimat, poszukaj małych kawiarni przy uliczkach odchodzących od Plac Nowego.
Przy Rynku znajdziesz tradycyjne i historyczne miejsca — jeśli masz ochotę na coś wyjątkowego, weź pod uwagę restauracje przy samym Rynku (pamiętaj jednak, że są turystyczne i ceny bywają wyższe).
Po stronie Podgórza (przy Zabłociu) działa kilka znanych miejsc z dobrym jedzeniem i piwem rzemieślniczym — to świetna opcja na odpoczynek po spacerze kładką.
Sprawdź godziny otwarcia z góry — muzeum bywa zamknięte we wtorki krócej niż zwykle, a godziny sezonowe mogą się różnić.
Jeśli masz ograniczony bagaż, zostaw duże plecaki w hotelu — w Podziemiach i na kładce łatwiej poruszać się bez nich.
Zabierz powerbank — wieczorne zdjęcia i korzystanie z mapy mogą rozładować telefon szybciej niż myślisz.
Czy trzeba kupić bilet do Podziemi wcześniej? - Nie zawsze, ale w sezonie i podczas wydarzeń rekomendowane jest wcześniejsze zarezerwowanie miejsca.
Ile trwa zwiedzanie Podziemi Rynku? - Trasa zajmuje zwykle od 45 minut do 1,5 godziny, zależnie od tempa i zainteresowania eksponatami.
Czy Kładka Bernatka jest bezpłatna? - Tak, przejście kładką jest bezpłatne.
Czy można wejść do Podziemi z dzieckiem w wózku? - Winda i udogodnienia istnieją, lecz najlepiej wcześniej potwierdzić dostępność i trasę z obsługą muzeum.
Pod powierzchnią Rynku zachowały się artefakty i fragmenty zabudowy datowane nawet na średniowiecze przedlokacyjne — to oznacza, że spacer pod Rynkiem to dosłownie wejście w warstwy historii miasta.
Kładka stoi dokładnie w miejscu dawnego mostu (Mostu Karola / Podgórskiego) — spacerując po niej, stąpasz po osi, która od dawna łączyła brzegi Wisły.
W sezonie wydarzenia kulturalne na nadwiślańskich bulwarach często zmieniają atmosferę spaceru — warto sprawdzić lokalne kalendarium, by trafić na koncert plenerowy lub niewielki festiwal.
Bilet do Podziemi (wydruk lub kod mobilny) — jeśli rezerwowałeś online.
Wygodne buty, lekka kurtka na wietrzne chwile na kładce, powerbank i woda.
Plan trasy: Kazimierz → Kładka → Bulwary → Rynek → Podziemia (albo odwrotnie) oraz czas na kawę i odpoczynek.
Jeśli ten przewodnik był dla Ciebie pomocny — udostępnij go znajomym lub na social mediach, pomoże im lepiej zaplanować pobyt w Krakowie.
A jeśli chcesz zwiedzić Kraków z kimś, kto zna miasto od podszewki, zapraszam do skorzystania z usług prywatnej przewodniczki Małgorzaty Kasprowicz — szczegóły kontaktu znajdziesz na stronie zwiedzaniekrakowa.com.