

Kładka Ojca Bernatka to jedno z najbardziej rozpoznawalnych miejsc Krakowa — łączy Kazimierz z Podgórzem, daje ładne widoki na Wisłę i przyciąga pary, rowerzystów i fotografów. Jednak to także miejsce, gdzie łatwo popełnić drobne, ale irytujące błędy, które psują przyjemność ze spaceru albo powodują niepotrzebne ryzyko. Ten tekst pomoże Ci ich uniknąć.
W artykule znajdziesz krótką historyczną ściągę, listę najczęściej powtarzanych błędów oraz praktyczne rady — kiedy przyjść, gdzie zrobić najlepsze zdjęcia, jakie miejsca na kawę polecamy po obu stronach rzeki i co zrobić, gdy widzisz prace remontowe.
Kładka została oddana do użytku w 2010 roku. Ma charakterystyczny, stalowy łuk i dwa pomosty — dla pieszych i rowerów — co ułatwia poruszanie się między Kazimierzem a Podgórzem.
Autorem projektu jest Autorska Pracownia Projektowo‑Plastyczna prof. Andrzeja Gettera. Konstrukcja ma około 145 metrów rozpiętości i była realizacją wartą kilkadziesiąt milionów złotych, część finansowania pochodziła ze środków unijnych.
Na kładce znajdziesz rzeźby „ludzi‑akrobatów” autorstwa Jerzego Kędziory — stały się one elementem, który dodaje mostowi charakteru i świetnie wygląda w kadrze.
Przez lata na barierkach wisiały tysiące kłódek jako symbol uczuć. W ostatnich latach siatka wypełniająca barierki była wymieniana na bezpieczniejsze, pionowe elementy, a zdjęte kłódki były poddane recyklingowi i przetworzone na pamiątkowe przedmioty.
Stanie na środku pasa dla rowerów, szczególnie przy robieniu zdjęć — blokowanie ruchu rowerowego jest irytujące i niebezpieczne.
Ustawianie się na schodach i podjazdach dla osób z trudnościami w poruszaniu się — kładka ma rampy i udogodnienia, nie zastawiaj ich bagażem czy grupą.
Wieszanie lub ciągłe dopinanie kłódek tam, gdzie widoczne są prace remontowe — siatka była uszkadzana przez ciężar i wyrwane kłódki, przez co trzeba było ją wymienić.
Zostawianie roweru nieruchomo zaparkowanego w przejściu lub przy poręczy — ryzyko uszkodzeń i kradzieży jest realne, a przejście powinno pozostać drożne.
Nieśledzenie informacji o pracach remontowych — częściowe zamknięcia mogą być planowane, lepiej sprawdzić komunikaty miejskie przed wizytą.
Robienie zdjęć bez uwzględnienia ruchu — nagłe zatrzymania, ustawianie statywu na środku i inne zachowania utrudniają ruch pieszych i rowerów.
Ignorowanie warunków pogodowych — przy silnym wietrze i opadach stalowa konstrukcja bywa śliska, warto dostosować tempo spaceru.
Jeżeli chcesz zrobić zdjęcie, ustaw się przy poręczy poza pasem rowerowym i zrób szybkie ujęcie. Jeśli planujesz dłuższą sesję, rozważ zejście na bulwary — tam zrobisz spokojne kadry bez przeszkadzania innym.
Używaj ramp i podjazdów wyłącznie jako ciągów komunikacyjnych. Dla rodzin z wózkiem czy osób z niepełnosprawnością zostaw miejsce i nie blokuj wjazdu.
Jeśli masz pomysł na pamiątkową kłódkę, zapoznaj się z aktualnymi zasadami — miejscowy Zarząd Dróg może czasami prowadzić prace i demontować kłódki; rozważ też alternatywne pamiątki, np. symboliczne zawieszki czy zdjęcia.
Zabezpiecz rower w wyznaczonych miejscach lub w pobliskich stojakach. Nie zostawiaj wartościowych rzeczy na widoku, zwłaszcza gdy robisz zdjęcia i odchodzisz na chwilę.
Sprawdź komunikaty miejskie i strony lokalne przed wyjściem — gdy prowadzone są prace remontowe, ruch może być przekierowany, a część kładki czasowo niedostępna.
Na wietrze i po deszczu chodź uważniej — używaj odpowiedniego obuwia; przy intensywnym ruchu rozważ przejście kładką w mniej popularnych porach.
Najlepszy czas na zdjęcia: wczesny poranek (około 8:30–10:30) na puste kadry lub 45–60 minut przed zachodem słońca, gdy światło daje ciepłe, miękkie barwy. Wieczorem kładka też ma swój klimat dzięki podświetleniu.
Dojazd: łatwo dojdziesz pieszo z Placu Wolnica i ul. Mostowej po stronie Kazimierza lub z Rynku Podgórskiego i bulwarów po stronie Podgórza. Kładka jest dostępna także dla rowerzystów i ma łagodne podjazdy ułatwiające dostęp osobom z ograniczoną mobilnością.
Jeśli chcesz przerwy na kawę po spacerze, rozważ te miejsca: po stronie Kazimierza polecamy Singer oraz klimatyczną Mleczarnię, a po stronie Podgórza warto zajrzeć do Forum Przestrzenie lub lokalnej kawiarni Stopklatka. To sprawdzone, wysoko oceniane miejsca, gdzie można odpocząć przy widoku na rzekę.
Jeżeli planujesz dłuższy pobyt w okolicy, Bulwary Wiślane są idealnym miejscem na piknik lub krótki postój, a Rynek Podgórski zaprasza restauracjami i małym, lokalnym klimatem.
Choć kładka kojarzy się z romantycznymi kłódkami, miasto podjęło działania, by zabezpieczyć konstrukcję — część wypełnienia balustrad została wymieniona na pionowe elementy ze stali nierdzewnej, co poprawia bezpieczeństwo i uniemożliwia łatwe wyrwanie kłódek.
Część zdejmowanych kłódek była poddana recyklingowi i przetopiona na pamiątkowe formy — to ładny przykład, jak symboliczny element można wykorzystać w sposób społecznie odpowiedzialny.
Figury akrobatów autorstwa Jerzego Kędziora, które stanowią ciekawy punkt fotograficzny, miały być czasową ekspozycją, a zostały na stałe ze względu na duże zainteresowanie odwiedzających.
Czy można wieszać kłódki na kładce? Tradycja była długo praktykowana, ale z uwagi na bezpieczeństwo i prace konserwacyjne kształt wypełnienia się zmieniał. Zanim powiesisz kłódkę, sprawdź aktualne komunikaty miejskie — czasami miasto zbiera kłódki i zagospodarowuje je w nowy sposób.
Czy kładka jest dostępna dla wózków i osób z niepełnosprawnościami? Tak — projekt przewiduje łagodne podjazdy i dostęp dla osób o ograniczonej mobilności.
Czy można wjechać rowerem? Tak, kładka ma wydzielony pas dla rowerów. W godzinach dużego ruchu i przy gęstym ruchu pieszym warto jednak zejść z roweru i przejechać pieszo.
Czy kładka jest bezpieczna nocą? Kładka jest oświetlona i uczęszczana, ale jak wszędzie — zachowaj ostrożność, pilnuj rzeczy osobistych i trzymaj się oświetlonych partii bulwaru.
Czy kładka bywa zamknięta z powodu remontu? Tak, miasto prowadziło roboty naprawcze i modernizacyjne. Najlepiej sprawdzić informacje na stronach miejskich lub lokalnych przed planowaną wizytą.
Kładka Ojca Bernatka to świetne miejsce na krótki spacer, fotografię i przyjemne przejście między dwoma ciekawymi dzielnicami Krakowa. Unikając kilku typowych błędów — nie blokując pasa rowerowego, nie pozostawiając rzeczy na widoku i respektując prace remontowe — sprawisz, że Twoja wizyta będzie komfortowa dla Ciebie i innych.
Jeżeli artykuł Ci się przydał, podziel się nim na social mediach albo wyślij znajomym. A jeśli wolisz zwiedzać z lokalnym przewodnikiem — zapraszamy do skorzystania z usług prywatnej przewodniczki Małgorzaty Kasprowicz; szczegóły kontaktu i oferty znajdziesz na stronie zwiedzaniekrakowa.com.