

Plac Nowy to serce współczesnego Kazimierza — w ciągu dnia pełni funkcję targu i strefy street foodu, a popołudniem i wieczorem zmienia się w miejsce spotkań, kaw i krótkich wypadów po zabytkowych uliczkach. Centralny pawilon, zwany Okrąglakiem, ułatwia orientację: to naturalny punkt startowy i miejsce, do którego łatwo wrócić po spacerze po sąsiednich ulicach. Spacer stąd można rozszerzyć o krótkie pętle: Józefa — Estery — Miodowa — Szeroka, łącząc jedzenie, fotospoty i kilka najważniejszych zabytków Kazimierza.
Zacznij przy Okrąglaku — szybkie rozpoznanie menu zapiekankowego i drobna przekąska. Stamtąd idź ulicą Józefa: zwróć uwagę na bramy i kamieniczne dziedzińce, idealne na zdjęcia. Następnie skręć na Estery, poczujesz już wieczorny klimat z witrynami i barami. Z Estery dojdziesz Miodową pod Synagogę Tempel — warto zatrzymać się na chwilę i obejrzeć fasadę oraz detale. Zamknij pętlę spacerem w kierunku ulicy Szerokiej i zajrzyj na zewnątrz synagogy Remuh i cmentarza Remuh. Na koniec wróć na Plac Nowy na kolację lub kawę.
Zapiekanka przy Okrąglaku to klasyk — szukaj pawilonów, które pieką bułkę na miejscu i nie przypalają sera. Jeśli wolisz coś bardziej „siedzącego”, polecane lokale w okolicy to Hamsa (kuchnia bliskowschodnia, opcje wegetariańskie), Alchemia (klubokawiarnia z klimatem i muzyką na żywo) oraz Bazaar Bistro (dobre śniadania i lekkie przekąski). Na słodkie zakończenie warto poszukać lodów — w rejonie Placu Nowego działają punkty sieciowe i lokalne lodziarnie, które dobrze uzupełnią popołudniowy spacer.
Jeżeli masz ochotę na pizzę lub włoskie smaki, Nolio bywa wymieniane jako miejsce z dobrą pizzą neapolitańską w rejonie Kazimierza. Massolit Books & Café to natomiast świetna propozycja dla tych, którzy chcą połączyć kawę z chwilą na książkę i spokój w środku dnia.
Okrąglak z narożnika Estery daje szeroki kadr z ruchem ludzi i typowym handlem ulicznym — idealne na „miejski” kadr. Bramki i dziedzińce przy ulicy Józefa to natomiast miejsca na detale: stare klamki, ceramiczne kafle i odrapane drzwi. Wieczorne neony i odbicia w witrynach na Estery tworzą najbardziej klimatyczne zdjęcia po zmroku. Małe detale jedzenia — ręce podające zapiekankę, para z pieca, cytryna skraplana na hummusie — opowiadają Kazimierz lepiej niż selfie.
Plac Nowy powstał jako rynek lokalny i przez lata pełnił funkcje handlowe — Okrąglak, stojący w centrum, był naturalnym pawilonem handlowym. Dziś plac łączy tradycję z nowoczesnością: od porannego targu, przez street food, po nocne życie w barach. Zaskakujący fakt: forma i układ placu ułatwiają orientację — stąd wiele osób używa go jako punktu zborniego przy spotkaniach w Kazimierzu.
Stanie na środku przejścia przy Okrąglaku — utrudnia ruch i psuje zdjęcia. Lepiej zrobić krok w bok i pozwolić innym przejść. Wybór pierwszej lepszej budki z zapiekankami tylko dlatego, że jest otwarta — jakość jest bardzo zmienna; szukaj świeżo pieczonego pieczywa i krótszych kolejek do tych, które robią zapiekanki na oczach klienta. Zakładanie, że wieczorem będzie taniej — wiele lokali ma podobne ceny, a w weekendy tłok i kolejki są większe, więc warto przyjść wcześniej lub zarezerwować stolik w popularnych restauracjach.
Najlepsze pory: 11:30–13:00 na spokojny lunch bez nadmiernego tłoku oraz 18:30–20:00 na wieczorny klimat z krótszą kolejką przy stoiskach. Wiele małych punktów street foodowych preferuje gotówkę — warto mieć drobne, chociaż coraz więcej miejsc akceptuje płatności kartą. Jeśli podróżujesz z dziećmi lub z wózkiem, szukaj miejsc w bramach Józefa, gdzie jest cień i chwila spokoju. W weekendy na Placu Nowym często odbywają się targi i wydarzenia; jeżeli chcesz uniknąć tłumów, wybierz dni powszednie lub wcześniejsze popołudnie.
Czy zapiekanki są otwarte cały dzień? Niektóre budki działają długo, ale oferta i kolejki zmieniają się w zależności od pory; popołudnie i wieczór to czas największego ruchu. Czy warto wchodzić do synagog? Do większości synagog (np. Stara Synagoga, Remuh) wchodzisz jako odwiedzający z zachowaniem szacunku — nie zapomnij o odpowiednim stroju przy wejściu do miejsc modlitwy. Czy Plac Nowy nadaje się na kawę? Tak — w okolicy jest kilka polecanych kawiarni i miejsc, gdzie możesz usiąść, odpocząć i napić się dobrej kawy.
Jeśli masz 45–90 minut: wybierz folklor ulicy — zapiekanka, krótki spacer po Józefa, kilka zdjęć i kawa. Jeśli masz 2–3 godziny: dołącz zwiedzanie zewnętrznych fasad synagog i pętlę Estery–Miodowa–Szeroka, z przerwą w jednej polecanych restauracji. Jeśli planujesz wieczór: zarezerwuj stolik lub przyjdź wcześniej, odwiedź bar z muzyką na żywo (np. klimatyczne kluby i klubokawiarnie na Estery) i zakończ noc krótkim spacerem bulwarami nad Wisłą.
Jeżeli spodobał Ci się ten przewodnik, podziel się nim ze znajomymi lub na social mediach — pomożesz innym zaplanować udane popołudnie w Krakowie. Jeśli chcesz zwiedzić Kazimierz z kimś, kto zna historię, lokalne anegdoty i najlepsze miejsca „od kuchni”, zachęcam do skorzystania z usług prywatnej przewodniczki Małgorzaty Kasprowicz — jej kontakt znajdziesz na stronie zwiedzaniekrakowa.com. Powodzenia na Placu Nowym i miłych odkryć!