

Krakowski jarmark bożonarodzeniowy to nie tylko drewniane budki z ozdobami i grzańcem - to całe świąteczne miasteczko na Rynku Głównym, wypełnione zapachami, muzyką i małymi atrakcjami dla dzieci. Zwykle rozpoczyna się pod koniec listopada i trwa do początku stycznia; w ostatnich latach impreza na płycie Rynku tradycyjnie kończy się 1 stycznia, a przedświąteczny okres to czas wielu towarzyszących wydarzeń.
Jeśli jedziesz z dziećmi, spodziewaj się stoisk z rękodziełem, lokalnymi przysmakami, stoiskami gastronomicznymi oraz sceną z występami i pokazami. W programie pojawiają się też wydarzenia rodzinne - pochody mikołajów, konkursy szopek, korowody kolędnicze oraz warsztaty tematyczne organizowane w różnych punktach miasta.
Warto pamiętać, że największe skupisko atrakcji to Rynek Główny; poza nim pojawiają się mniejsze kiermasze na placu Wolnica czy Rynku Podgórskim, które bywają mniej tłoczne i przyjaźniejsze dla rodzin z wózkiem. (To dobre miejsca, gdy chcesz uniknąć największego zgiełku.)
Organizatorem głównego jarmarku są od lat lokalne organizacje kupieckie współpracujące z miastem i partnerami; forma i program ulegają drobnym zmianom co roku, dlatego warto wcześniej sprawdzić szczegóły przed wyjazdem.
Najważniejsze hasło: planuj krótko i elastycznie. Dzieci szybciej się męczą niż dorośli, więc lepszy będzie 2–3-godzinny spacer z przerwami niż cały dzień w tłumie.
Najlepszy czas to poranek tuż po otwarciu jarmarku - wtedy jest najmniej ludzi, sprzedawcy mają pełne półki, a dzieci łatwiej zobaczą wystawy i stoiska. Wieczory są najpiękniejsze pod względem iluminacji, ale bywają bardzo tłoczne — jeśli chcesz połączyć klimat świateł z komfortem, rozważ przyjście późnym popołudniem przed zmierzchem.
Dni powszednie są zwykle spokojniejsze niż weekendy. Unikaj dni z większymi wydarzeniami w programie (koncerty, pochody), jeśli zależy Ci na mniejszym tłoku.
Pamiętaj o pogodzie: koniec listopada i grudzień bywają mroźne. Krótsze, zaplanowane wizyty i przerwy w ciepłych kawiarniach lub centrach handlowych pomogą uniknąć przemęczenia i odmrożeń.
Jeżeli planujesz spotkanie z Mikołajem lub udział w konkretnym wydarzeniu (pochód Mikołajów, Korowód Kolędniczy, Konkurs Szopek), sprawdź datę i godziny wcześniej — te atrakcje przyciągają tłumy i warto planować z wyprzedzeniem. (W praktyce wiele imprez rodzinnych odbywa się na początku grudnia i w drugiej połowie miesiąca.)
Krótka zasada: przy małych dzieciach - przyjdź rano; przy większych - pomyśl o popołudniu, kiedy atmosfera jest już świąteczna, ale jeszcze nie ma największego szczytu ludzi.
Pisanie listów do Świętego Mikołaja lub specjalne stoiska z przesyłaniem „listów do nieba” to typowe, rodzinne aktywności — to świetny sposób na rozpoczęcie wizyty i zaangażowanie malucha.
Przejazd „mikołajowym tramwajem” to nieformalna, ale popularna atrakcja miejskich obchodów Mikołajek; dekorowany tramwaj kursuje po mieście i bywa rozdawane w nim drobne upominki dla najmłodszych. Warto śledzić informacje MPK i lokalne komunikaty, jeśli chcesz wsiąść razem z dziećmi.
Konkurs Szopek Krakowskich i wystawy szopek to hit dla ciekawskich maluchów — kolorowe, miniaturowe konstrukcje potrafią zafascynować zarówno dzieci, jak i dorosłych. W mieście działają też wystawy i imprezy towarzyszące (np. ekspozycje szopek w muzeach i salach wystawowych).
Na scenie jarmarku często odbywają się koncerty kolęd, występy folklorystyczne i pokazy dla dzieci. Krótkie pokazy i animacje są lepsze niż długie koncerty, jeśli chcesz utrzymać uwagę malucha.
Warsztaty świąteczne - zdobienie bombek, robienie ozdób czy krótkie zajęcia plastyczne - organizowane bywają w różnych miejscach (stoiska, domy kultury, mniejsze targi). To idealna forma, żeby dziecko stworzyło pamiątkę z podróży.
Na jarmarku znajdziesz dużo ulicznego jedzenia, z którego większość dzieci chętnie skorzysta: gorąca czekolada, naleśniki, słodkości, a także regionalne przysmaki, które mogą być ciekawym gastronomicznym doświadczeniem (np. wędzone sery na ciepło).
Dla najmłodszych miej przy sobie niewielki zapas przekąsek, termos z ciepłym napojem i zapas wody. Kolejki do stoisk z jedzeniem bywają długie, warto więc wziąć coś „na już” dla głodnego dziecka.
Jeżeli maluch ma specjalną dietę lub alergie, lepiej zabrać swoje jedzenie — stoisk z pełnym opisem składu nie zawsze jest wiele, a w tłumie łatwiej o stres. Restauracje i kawiarnie przy Rynku i w okolicach oferują też menu dla dzieci i miejsca do ogrzania się.
Uwaga na gorące napoje w tłumie - trzymaj dziecko z dala od gorących garnków i kubków, które łatwo mogą się przewrócić. Dobrym pomysłem jest kubek termiczny z zamknięciem dla dziecka.
Jeśli planujesz przerwę w ogrzewanym miejscu, centra handlowe i niektóre muzea mają kąciki dla rodzin i toalety z przewijakami.
Powierzchnia Rynku to stare, nierówne nawierzchnie i bruk; wózek ze słabymi kółkami może być trudny do prowadzenia. Przy małych dzieciach rozważ nosidło lub chustę jako alternatywę. Jeśli jednak zabierasz wózek, wybierz model z większymi, terenowymi kołami.
Ubiór na cebulkę to podstawa - dzieci łatwo się przegrzewają idąc tłumnie między stoiskami, a potem marzną stojąc w miejscu. Zadbaj o ciepły płaszcz, czapkę, rękawiczki i dodatkową warstwę, którą można łatwo zdjąć. Przydatne są też jednorazowe ogrzewacze do rąk w kieszeni dla większych dzieci.
Buty stabilne i nieśliskie - zimowe warunki i błoto sprawiają, że wygodne obuwie jest konieczne. Przy wilgotnej pogodzie kijki czy parasol to dobre uzupełnienie planu na wypad.
Zrób listę rzeczy, które zawsze chowasz w torbie dziecka: zapasowa bluza, pieluchy, chusteczki, mały kocyk, plasterki i podstawowe leki przeciw gorączce lub na ból (zgodnie z zaleceniami pediatry).
Jeżeli używasz wózka, zaplanuj miejsce do zostawienia zakupów — torby zawieszone na rączce mogą przewrócić wózek, więc lepiej mieć mały plecak lub zamkniętą torbę.
W centralnej części miasta publicznych toalet może być mniej niż by się chciało, a kolejki bywają długie. Lepszym rozwiązaniem jest skorzystanie z restauracji, kawiarni lub centrum handlowego, gdzie są przewijaki i cieplejsze warunki.
Przy planowaniu przerw warto zlokalizować wcześniej kawiarnie lub muzea w pobliżu Rynku — to bezpieczne i ciepłe miejsce na karmienie, przewinięcie czy szybką drzemkę.
Nie wszystkie wystawy plenerowe będą przyjazne wózkom; jeśli planujesz dłuższy spacer z maluchem, wybierz trasę z udogodnieniami albo krótsze odcinki między atrakcjami.
W czasie największych imprez miejskich (pochody, koncerty) liczba dostępnych miejsc siedzących jest ograniczona — miej plan B: przerwa w pobliskiej kawiarni albo krótka wycieczka na mniej zatłoczony plac.
Zawsze miej przy sobie mały kocyk lub mata, na której dziecko może odpocząć poza tłumem.
Ustal przed wizytą stały, łatwy do opisania punkt spotkania i powiedz o nim dziecku (jeśli na tyle rozumie). Dobrym punktem może być widoczna choinka, konkretne stoisko lub wejście do znanej kawiarni.
Daj starszym dzieciom identyfikator z numerem telefonu opiekuna w kieszeni lub w smart opasce. Przy małych dzieciach zapisany numer schowaj w ubraniu.
Trzymaj dziecko na krótkiej smyczy lub blisko siebie w najbardziej zatłoczonych momentach. W miejscach o dużym natężeniu ruchu najlepiej nosić najmłodsze dzieci.
Unikaj dużych toreb trzymanych z tyłu - w tłumie łatwiej o kradzież. Rozważ plecak noszony z przodu podczas najintensywniejszych momentów.
W nagłych przypadkach miej zawsze przy sobie podstawowe numery alarmowe i telefon z pełną baterią.
Poza głównym jarmarkiem na Rynku, w mieście i w okolicznych domach kultury pojawiają się mniejsze kiermasze i warsztaty - na przykład targi na Rynku Podgórskim lub wydarzenia na Placu Wolnica. Te miejsca bywają mniej zatłoczone i często oferują warsztaty rękodzielnicze dla dzieci.
Muzea i instytucje kulturalne organizują w okresie świątecznym towarzyszące wystawy i spotkania rodzinne (np. wystawy szopek, zajęcia plastyczne). To bezpieczna opcja na zimny albo deszczowy dzień.
Jeżeli interesują Cię konkretne zajęcia (zdobienie bombek, warsztaty ceramiczne, teatr dla dzieci), rezerwuj miejsca z wyprzedzeniem — popularne sesje szybko się zapełniają.
Sprawdzaj lokalne kalendaria wydarzeń: miasta, dzielnicowe domy kultury, centra kulturalne i organizatorzy targów często publikują szczegółowy program z informacją o wydarzeniach dla rodzin.
Mała wskazówka: mniejsze, lokalne targi bywają bardziej „dziecięce” — z prostszymi warsztatami i krótszymi zajęciami, idealnymi dla młodszych grup.
Zapnij krótką „ucieczkę” z planu: zarezerwuj listę alternatyw na wypadek bardzo złej pogody — cieplejsze muzeum, kawiarnia przy Rynku, centrum handlowe czy krótka przejażdżka tramwajem po mieście.
Jeśli dziecko przemarzło lub się przeziębiło, szybko znajdź ciepłe miejsce i podaj napój rozgrzewający. Jeśli sytuacja wymaga pomocy medycznej, szukaj najbliższego punktu pomocy lub apteki.
Jeśli maluch ma dość jarmarku, zaplanuj krótsze etapy zwiedzania: 20–30 minut spaceru, 10–15 minut przerwy, i powtórka. Takie cykle działają lepiej niż próba „przetrwania” całego wydarzenia w jednym ciągu.
W deszczu parasolów warto mieć wodoodporny pokrowiec na wózek i pelerynę dla dziecka - mokre ubrania szybko psują nastrój i kończą wyjście wcześniej niż planowano.
Pamiętaj: lepiej skrócić wizytę i wrócić do hotelu lub mieszkania niż przeciągać i zrobić wszystkim przykrość.
- Sprawdź prognozę pogody i program dnia jarmarku.
- Zaplanuj porę przyjścia (poranek = mniej tłumów).
- Spakuj zapasowe ubranie, przekąski, termos, chusteczki i podstawowe leki.
- Zdecyduj, czy bierzesz wózek, czy nosidło; wybierz wygodne buty.
- Ustal punkt spotkania i schowaj numer telefonu opiekuna w łatwym miejscu.
- Zarezerwuj miejsce na konkretne warsztaty, jeśli chcesz wziąć udział.
Ciesz się drobnymi rzeczami: pierwsze spojrzenie na rozświetloną choinkę, wspólne robienie zdjęcia przy kolorowym stoisku, gorąca czekolada w kubku termicznym - to te chwile, które maluch zapamięta.
Nie traktuj wizyty jak listy do odhaczenia. Lepiej trochę mniej, ale spokojnie i radośnie, niż nadmiar atrakcji i marudne dzieci.
Jeśli zostanie Ci chwila, warto przespacerować się krótko do nieco spokojniejszych części miasta — mniejsze targi i lokalne kiermasze mają swój urok i często są bardziej przyjazne rodzinom.
Zapraszam do Krakowa z otwartym sercem i planem A oraz B - miasto potrafi oczarować, a świąteczny klimat w towarzystwie dzieci jest naprawdę wyjątkowy. Powodzenia i udanej wizyty! - Małgorzata Kasprowicz.
Jeżeli chcesz, mogę przygotować spersonalizowany plan na półdniową wycieczkę po jarmarkach z maluszkiem — napisz wiek dziecka, preferencje żywieniowe i tempo spaceru, a ułożę trasę.