Sukiennice to nie tylko stragany i pocztówkowy widok Rynku Głównego — na I piętrze czeka Galeria Sztuki Polskiej XIX wieku, pełna wielkich obrazów, pełnych kolorów, ruchu i opowieści. To idealne miejsce, żeby pokazać dzieciom, że muzeum może być jak książka obrazkowa: są tu bitwy, konie, ognie, tajemnicze postacie i sceny, które pobudzają wyobraźnię. Dzięki specjalnym oprowadzaniom i programom rodzinnych zajęć wizyta może stać się krótką lekcją historii i plastyki zamkniętą w przyjemnej formie.
Jeżeli planujesz krótki spacer po Rynku z maluchami, wejdź też na taras kawiarniany (Cafe Szał) — to dobry moment na przerwę po zwiedzaniu i widok na płytę rynku, który dzieciom często się bardzo podoba.
W tekście poniżej znajdziesz pięć obrazów, które łatwo „przetłumaczyć” na zabawę z dziećmi, pomysły na gry i zadania oraz praktyczne wskazówki przed i w trakcie zwiedzania.
Dlaczego dzieci to lubią: to ogromna, pełna akcji scena batalistyczna, gdzie dzieje się bardzo dużo — możemy liczyć postacie, szukać kosynierów z sierpami i wyobrażać sobie odgłosy bitwy. Wielkoformatowe kompozycje Matejki działają jak film historyczny i przyciągają wzrok.
Jak zmienić to w zabawę: poproś dziecko, by wytypowało trzy postaci, którym nada imiona i wymyśliło krótką historię jednego z nich. Możecie też policzyć zwierzęta i elementy uzbrojenia albo narysować, co najbardziej zapadło w pamięć.
Co opowiedzieć krótko: to obraz o zwycięstwie i o tym, jak ważny bywa udział zwykłych ludzi (kosynierów). Zamiast długich wyjaśnień lepiej przywołać prostą anegdotę o kosach jako „niespodziewanej broni”.
Dlaczego dzieci to lubią: scena pełna światła (pochodnie), dramatyzmu i egzotycznych strojów — przypomina sceny ze starych filmów przygodowych. Duże postaci i ogień powodują silne wrażenie, a obraz ma „filmowy” klimat.
Jak prowadzić rozmowę z dzieckiem: zapytaj, jakie emocje wywołuje scena — czy jest straszna, fascynująca, czy może więcej w niej odwagi albo smutku. Poproś, by dziecko wskazało element, który najbardziej mu się podoba (np. kolor szat, płomień, wyraz twarzy).
Dodatkowe zajęcie: zróbcie mini-projekt — narysujcie własną scenę z pochodniami, ale bez przemocy: skupcie się na świetle, barwach i detalach kostiumów.
Dlaczego dzieci to lubią: konie to niemal pewny sposób, żeby zainteresować młodszych widzów. Chełmoński umiał pokazać zwierzęta w ruchu i ożywić scenę – dzieci mogą „usłyszeć” kopyta czy wyobrazić sobie galop.
Zabawa na miejscu: poproś dziecko, by na osobnej kartce narysowało jednego z koni i nadało mu imię. Możecie też wymyślić dźwięki, które koń by wydawał, i wspólnie je naśladować.
Ciekawostka dla rodziców: obrazy z końmi często uczą obserwacji detali — warto zwrócić uwagę na siodła, uprząż i tło, żeby pokazać, że nawet „zwykły” obraz jest jak mała encyklopedia.
Dlaczego dzieci to lubią: to nie tylko obraz z koniem, to portret, który pokazuje charakter zwierzęcia — jakby koń miał swoją osobowość. Dla dzieci to świetny punkt wyjścia do rozmowy o tym, że obrazy mogą przedstawiać emocje.
Propozycja zabawy: poproś dziecko, aby wymyśliło, o czym mógłby myśleć koń na obrazie. To świetne ćwiczenie na empatię i wyobraźnię.
Jak rozwinąć aktywność: można zrobić krótką kartę pracy: „3 rzeczy, które widzę”, „2 kolory, które widzę”, „1 pytanie, które bym zadał temu koniowi”.
Dlaczego dzieci to lubią: to obraz o magicznym wieszczym, który zdaje się zwiastować coś niezwykłego — ma w sobie element baśniowy i tajemnicy, co na dzieci działa bardzo mocno.
Jak zamienić obraz w opowieść: poproś dzieci, żeby wymyśliły zakończenie krótkiej historyjki. Kto to jest Wernyhora? Dokąd idzie? Co niesie? Można z tego utworzyć krótki teatrzyk.
Dodatkowe zadanie: zróbcie wspólny plan obrazkowej historyjki — 3 kadry z tym, co wydarzyło się przed, w trakcie i po scenie z obrazu.
Krótki scavenger hunt: przygotuj prostą kartę z zadaniami — policz konie, znajdź kogoś w kapeluszu, wskaż największy element ognia, odnajdź postać w czerwonym ubraniu. Nagrodą może być naklejka lub drobny rysunek.
Zadania rodzinne: każdy z członków rodziny wybiera jedno dzieło i opowiada o nim w 60 sekund — bez ocen, tylko własne skojarzenia. To świetne ćwiczenie mówienia i słuchania.
Rysowanie po wizycie: wiele dzieci chętnie rysuje to, co zapamiętały. Kup lub zabierz kartki i kredki — 15–20 minut po zwiedzaniu pozwoli utrwalić wrażenia.
Godziny otwarcia: muzeum ma stałe dni otwarcia; zwykle Galeria Sztuki Polskiej XIX wieku w Sukiennicach jest otwarta od wtorku do niedzieli, 10:00–18:00; w poniedziałki oddział jest nieczynny. We wtorki obowiązuje dzień z bezpłatnym wstępem na ekspozycje stałe.
Ceny biletów (informacje aktualne w momencie przygotowywania artykułu): bilet normalny do Sukiennic, bilet ulgowy oraz bilety rodzinne. Muzeum oferuje także zniżki dla młodzieży i bilety szkolne; dostępne są audioprzewodniki w kilku językach i oprowadzania z przewodnikiem (w tym zajęcia rodzinne). Warto sprawdzić aktualny cennik i kupić bilety online przed wizytą.
Oprowadzania i zajęcia dla rodzin: Muzeum Narodowe regularnie organizuje oprowadzania i programy edukacyjne dla rodzin i dzieci - często wymagają rezerwacji; są też krótsze oprowadzania niedzielne i specjalne warsztaty podczas ferii czy wakacji. Kontakt do Sukiennic oraz kasa muzeum znajdziesz na stronie oddziału Muzeum Narodowego w Krakowie.
Cafe Szał — taras na Sukiennicach: kawiarnia na piętrze Sukiennic daje piękny widok na Rynek Główny; to wygodne miejsce na przerwę po wizycie, choć w godzinach szczytu bywa tłoczno. Polecana dla rodzin ze względu na widok i drobne przekąski.
Restauracje o dobrej opinii w pobliżu: Wierzynek (historyczna restauracja z tradycją), lokale przy Rynku oferujące dania polskie i międzynarodowe; zawsze warto wybierać miejsca z dobrymi ocenami i menu dostosowanym do dzieci.
Praktyczna uwaga: w sezonie letnim i w weekendy wokół Rynku jest tłoczno — jeśli chcesz zjeść spokojniej, wybierz godzinę obiadu poza szczytem (12:30–14:00 lub po 15:00).
1) Przyjazd w środku dnia bez rezerwacji na większą grupę — w szczycie sezonu lepiej kupić bilety online lub zadzwonić do kasy.
2) Zakładanie, że muzeum to tylko 'oglądanie' — dzieci potrzebują aktywności; przygotuj krótkie gry lub zadania.
3) Pomijanie tarasu Sukiennic — to często trafia w gusta dzieci i rodziców, bo widok zmienia perspektywę całego Rynku.
4) Zapominanie o toalecie i krótkiej przekąsce przed wejściem — dla maluchów to klucz do udanego zwiedzania.
Czy dzieci mają zniżki? Tak — Muzeum Narodowe oferuje zniżki i specjalne warunki dla młodzieży i rodzin; w niektórych kategoriach wiekowych obowiązuje symboliczna opłata.
Czy można wprowadzić wózek? Tak, ale warto zapytać o możliwość przechowania w szatni lub sprawdzić trasę zwiedzania z myślą o wygodzie rodziców.
Czy można fotografować? Fotografowanie amatorskie w ekspozycjach stałych jest zwykle dozwolone bez dodatkowego oświetlenia i statywu, ale warto sprawdzić aktualne zasady w kasie.
Sukiennice nie zawsze były muzeum — przez wieki to był targ, gdzie handlowano jedwabiem, przyprawami i solą. Dzieciom łatwo to zobrazować: dawniej tu przyjeżdżali kupcy z daleka i sprzedawali egzotyczne towary.
Obraz "Pochodnie Nerona" był jedną z pierwszych darowizn, które zapoczątkowały zbiory Muzeum Narodowego — można to przedstawić jako 'prezent dla wszystkich Polaków' od artysty.
W Sukiennicach znajdują się sale nazwane od wielkich malarzy (np. Sala Siemiradzkiego, Sala Chełmońskiego) — to dobry sposób, by dzieci zapamiętały nazwiska, łącząc je z obrazami.
Po powrocie do domu zachęć dziecko, by wykonało jedną pracę plastyczną inspirowaną tym, co zobaczyło: może to być rysunek konia, plakat do filmu o Wernyhorze albo obraz z pochodniami. Wspólne oprawienie rysunku i powieszenie go w domu utrwali wspomnienie i będzie miłą nagrodą za wspólne zwiedzanie.
Jeżeli spodobała wam się forma oprowadzania z przewodnikiem, rozważcie skorzystanie z edukacyjnych programów Muzeum Narodowego — często prowadzone są warsztaty rodzinne i zajęcia dla szkół. Muzeum udostępnia też audioprzewodniki, które mogą zainteresować starsze dzieci.
Jeśli uważasz, że ten przewodnik przyda się innym, podziel się nim w social mediach lub prześlij znajomym. A jeżeli chcesz zwiedzać Kraków z bardziej osobistym wsparciem, zachęcamy do skorzystania z usług prywatnej przewodniczki Małgorzaty Kasprowicz — kontakt znajduje się na stronie zwiedzaniekrakowa.com.