Sukiennice to nie tylko najbardziej charakterystyczny budynek krakowskiego Rynku — na pierwszym piętrze znajduje się jedna z najcenniejszych kolekcji polskiego malarstwa XIX wieku. To tu zobaczycie i „poczujecie” historie, które przez długie lata kształtowały naszą pamięć narodową, a także dzieła, które dawniej robiły furorę na wystawach europejskich.
Galeria w Sukiennicach powstała pod koniec XIX wieku i jej kolekcja zaczęła się od jednego, bardzo głośnego gestu darczyńczego. To sprawia, że zwiedzanie tej przestrzeni ma wymiar zarówno artystyczny, jak i historyczny — warto wiedzieć, że wiele obrazów trafiło tu w efekcie darowizn i publicznych akcji, a ekspozycja była i jest regularnie poddawana pracom konserwatorskim i modernizacjom.
Kilka praktycznych faktów: Muzeum Narodowe w Krakowie zarządza Sukiennicami; galeria jest zwykle zamknięta w poniedziałki, a we wtorki często obowiązuje darmowy wstęp na stałe wystawy — dobrze sprawdzić aktualne godziny i zasady na stronie muzeum przed wizytą.
To jedno z największych i najbardziej rozpoznawalnych dzieł Jana Matejki. Monumentalna kompozycja przyciąga wzrok rozpiętością sceny, mnogością postaci i precyzją detalu historycznego. Matejko przedstawia triumfalny moment, w którym książę Albrecht Hohenzollern składa hołd królowi Zygmuntowi I Staremu (wydarzenie z 10 kwietnia 1525 roku).
Dlaczego pokazuję go pierwszego? Ze względu na rozmach narracji malarskiej — to dobra „brama” do rozmowy o tym, jak malarstwo historyczne kształtuje wizerunek przeszłości. Przyjrzyjcie się architekturze przedstawionej na obrazie, twarzom kluczowych postaci oraz temu, jak artysta używa światła, by wyodrębnić główne wątki. Ciekawostka: dzieło jest własnością Zamku Królewskiego na Wawelu i przez lata bywało wypożyczane; jego losy i konserwacja mają swoje własne historie, o których także warto posłuchać podczas wizyty.
Wskazówka praktyczna: ze względu na duży format obrazu i tłum odwiedzających najlepiej oglądać go trochę z dystansu — wtedy uchwycicie kompozycję jako całość.
To dzieło ma wyjątkowe znaczenie w historii Muzeum Narodowego w Krakowie: Henryk Siemiradzki w 1879 roku podarował właśnie "Pochodnie Nerona" jako zaczątek kolekcji. Obraz przedstawia scenę z antycznego Rzymu — męczeństwo chrześcijan w czasie panowania Nerona — i od samego początku wzbudzał emocje zarówno artystyczne, jak i publiczne.
Na obrazie warto zwrócić uwagę na kontrast między zimnym, monumentalnym przepychem dworu a dramatem ukrzyżowanych postaci; kompozycja i gra światła sprawiają, że dzieło działa jak scenografia teatralna. Historyczny fakt: praca ta była szeroko pokazywana i zdobywała nagrody na wystawach międzynarodowych, co podniosło rangę daru Siemiradzkiego i przyczyniło się do powstania placówki w Sukiennicach.
Dla odwiedzających: to obraz, przy którym często zatrzymują się grupy szkolne i turyści — warto dać sobie chwilę ciszy i spojrzeć na detale twarzy i kostiumów, bo wiele z nich opowiada dodatkowe historie o epoce.
Chełmoński słynie z realistycznych, pełnych energii scen wiejskich i zwierzęcych; "Czwórka" to jeden z tych obrazów, które pokazuję, bo doskonale ilustrują mistrzostwo warsztatu i umiejętność uchwycenia ruchu. Tematem jest zaprzęg - cztery konie i kierowca - ale to nie tylko pokaz rzemiosła malarskiego, to także opowieść o sile, dynamice i kontakcie człowieka ze zwierzęciem.
W ostatnich latach obraz ten przechodził badania konserwatorskie i staje się okazją do rozmowy o tym, jak chroni się dzieła wielkoformatowe, jakie problemy stawia czas i jak konserwatorzy pracują nad przywróceniem oryginalnej kolorystyki. To także doskonały przykład, by poprosić przewodnika o wskazanie miejsc, gdzie widoczne są ślady pędzla i faktura farby.
Porada widokowa: zbliż się, żeby poczuć fakturę i ślady pociągnięć pędzla, a potem cofnij się, by objąć siłę rytmu całej kompozycji.
Nie próbujcie „ogarnąć wszystkiego” w 15 minut — Sukiennice mają setki prac, ale kilka wybranych obrazów wystarczy, by zrozumieć klimat ekspozycji. Polecam skupić się na 3–6 pracach i poświęcić im czas.
Dobrym momentem na wizytę jest wczesne przedpołudnie lub późne popołudnie poza szczytem; jeśli zależy wam na ciszy, wybierzcie dni powszednie. We wtorki warto pamiętać o dniu darmowego wstępu na niektóre ekspozycje, ale wtedy galerie mogą być bardziej zatłoczone.
Muzeum oferuje oprowadzania i edukacyjne programy prowadzone przez oficjalnych przewodników muzealnych — to świetna opcja, jeśli chcecie poznać kontekst historyczny i szczegóły konserwatorskie. Przy wchodzeniu zostawcie duże torby w szatni i pamiętajcie o zakazie fotografowania z lampą (zwykle obowiązuje zakaz fotografowania niektórych eksponatów). Sprawdźcie stronę muzeum przed wyjściem — godziny i zasady odwiedzin mogą się zmieniać.
Po wyjściu z Sukiennic znajdziecie mnóstwo możliwości gastronomicznych na Rynku i w najbliższej okolicy. Jeśli chcecie zostać przy sprawdzonych, wysoko ocenianych miejscach, rozważcie: Cafe Camelot (kawiarnia o klimacie artystycznym), restaurację Szara (znaną i cenioną na Rynku Głównym) oraz historyczny lokal Wierzynek, jeśli macie ochotę na bardziej uroczysty posiłek.
Mała przerwa na kawę i ciastko często pozwala spojrzeć na obrazy jeszcze raz „na świeżo” — czasem po takim odpoczynku odkrywa się nowe szczegóły, które wcześniej umknęły.
Jeśli macie ograniczony budżet, poszukajcie kawiarni i małych bistro na ulicach przyległych do Rynku — tam często serwują lokalne smaki w przystępniejszych cenach.
Czy muszę kupić bilet z wyprzedzeniem? Nie zawsze jest to konieczne, ale przy większych wystawach czasami pojawiają się limity miejsc — warto sprawdzić stronę MNK lub kupić bilet online, jeśli zależy wam na pewności.
Czy mogę robić zdjęcia? Zasady fotografowania zależą od wystawy — zwykle dozwolone są zdjęcia bez lampy, ale niektóre prace mogą być wyłączone z fotografowania ze względów konserwatorskich. Zawsze sprawdźcie oznaczenia i poproście obsługę, jeśli macie wątpliwości.
Jak długo zajmuje zwiedzanie? Jeśli skupicie się tylko na trzech–sześciu najważniejszych obrazach, wystarczy 45–60 minut; pełne przejście całej kolekcji może zająć kilka godzin. Nie spieszcie się — lepiej mniej i głębiej niż dużo i pobieżnie.
Obrazy w Sukiennicach mają swoje żywoty — w czasie ostatnich dużych remontów przenoszono i konserwowano setki dzieł, niektóre płótna były na czas modernizacji prezentowane w innych miejscach; to ciekawy temat, gdy rozmawiamy o opiece nad dziedzictwem.
W kolekcji znajdziecie różne nurty: realizm, romantyzm, polski impresjonizm i symbolizm; są tu zarówno wielkie, monumentalne kompozycje, jak i subtelne, kameralne obrazy.
Sukiennice to także przykład miejsca, gdzie sztuka i przestrzeń miejskiej historii spotykają się bezpośrednio — stojąc na Rynku, możecie zaraz przejść „od obrazu do realnego placu”, co czasem daje ciekawe perspektywy interpretacyjne.
Jeśli artykuł ci się przydał, podziel się nim ze znajomymi lub na social mediach — to najlepszy sposób, by polecić komuś ciekawą trasę po Krakowie.
Jeśli chcesz zwiedzać z przewodnikiem — zapraszam do zapoznania się z ofertą przewodnicką Małgorzaty Kasprowicz dostępną na stronie zwiedzaniekrakowa.com — to propozycja dla osób, które wolą zwiedzanie z osobą znającą historię miejsca od strony praktycznej i anegdotycznej.
Do zobaczenia w Sukiennicach — dajcie czas obrazom, a one oddadzą swoją opowieść.