Ranny Ptaszek, Augustiańska - shakshuka bąbelkuje w żeliwnej patelni, żółtka błyszczą, a świeże zioła pachną jak ogród po deszczu. Do tego gruba kromka chałki i tahini z cytryną. Wnętrze jasne, rośliny na parapetach, rozmowy niskim głosem.
Hevre, Meiselsa - wysokie stropy, surowa cegła, stoliki jak scenografia. Na talerzu chrupiąca pita, hummus z oliwą jak zielone szkło, jajka na miękko z sumakiem. Kawa mocna i aromatyczna, idealna na start długiego spaceru.
Alchemia od Kuchni, Estery - półmrok, ciepłe lampy, miękkie fotele. Jajka po benedyktyńsku z maślanym sosem, tosty z awokado z chrupiącą rzeżuchą, naleśniki z twarożkiem i owocami. Tutaj brunch przeciąga się sam.
Hamsa, Szeroka - trio hummusów z tahini i granatem, falafel chrupiący jak skorupka cukru, pieczony kalafior z pastą ziołową i cytryną. Zamawiaj do dzielenia, stół zamienia się w mozaikę miseczek. Wnętrze piaskowe, miękkie światło, na ścianach zdjęcia i wzory jak z zaułków Jafy.
NOAH, okolice Szerokiej - pieczone mięsa z przyprawami, pity napuchnięte jak balony z gorącego pieca, sałaty z ziołami i sezamem. Smaki czyste, soczyste, z akcentami grillowanego dymu.
Starka, Józefa - kaczka o skórce jak szkliwo, czerwona kapusta z anyżem, kluski, które chłoną sos. Zupy dnia gęste, rozgrzewające. Wnętrze przytulne, półki z butelkami, białe obrusy i ciepły gwar.
Karakter, Brzozowa - autorskie kompozycje i sosy, które sklejają dania w całość. Mięsa długo pieczone, ryby z chrupiącą skórą, warzywa w roli głównej, gdy trzeba. Sala kameralna, dużo światła, obsługa, która doradza w punkt.
Nolio, Krakowska - cornicione napuszone jak poduszka, wnętrze elastyczne i wilgotne, sos pomidorowy słodko kwaskowy. Margherita to wzorzec, Diavola przyjemnie ognista. W kieliszku wina naturalne z lekkim mętnym błyskiem. Piec opalany drewnem paruje jak gejzer.
Plac Nowy 1 - przestrzeń z widokiem na Okrąglak. W karcie cieniutkie pizze z kremowym burrata na wierzchu, proste pasty al dente i przystawki na dwa kęsy. Wieczorem neon odbija się w talerzach.
Youmiko Sushi, Józefa - precyzja i spokój. Ryż o temperaturze dłoni, rolki jak małe rzeźby. Dużo roślinnych kompozycji z pieczonymi warzywami, yuba i sezamem. Najlepiej usiąść przy barze i patrzeć, jak powstaje Twój talerz.
Ryby dnia w bistrach przy Miodowej - często pojawia się sandacz na maśle, dorsz w lekkiej panierce, halibut z cytrusowym akcentem. Prosto, bez ciężaru, idealnie po całym dniu chodzenia.
Sernik krakowski z kratką, waniliowy i ciężki jak aksamit. Najlepiej smakuje w półcieniu bramy na Józefa, gdy bruk jest jeszcze ciepły od słońca.
Chałka na maśle z miodem i szczyptą soli - prosta słodycz po slonym mezze. Do tego herbata z miętą albo espresso doppio.
Lody rzemieślnicze na Estery - pistacja jak pasta orzechowa, cytryna jak poranny łyk wody, czekolada gęsta jak krem. Wystarczy kula, żeby iść dalej.
Kazimierz kocha warzywa. Hummusy, pieczone korzenie, sałaty z ziołami i orzechami, bakłażan jak jedwab. W wielu kartach znajdziesz wyraźnie oznaczone pozycje bezglutenowe - pity można zastąpić warzywnymi chipsami, a makarony ryżowymi alternatywami.
Sushi roślinne w Youmiko i roślinne przystawki w miejscach bliskowschodnich to naturalny wybór, który nie wygląda jak opcja awaryjna.
Szeroka - złote światło późnego popołudnia, stoliki na zewnątrz, widok na cegłę Starej Synagogi. Smaki wydają się cieplejsze.
Józefa - bramy i dziedzińce z półcieniem, portale z piaskowca, cisza, w której słychać jedynie sztućce. Idealnie do rozmów.
Estery i Plac Nowy - ruch, neony, muzyka. Dania do dzielenia, kieliszki, które błyszczą jak małe lampy.
Wina naturalne i rzemieślnicze - lekkie pomarańcze do mezze, chłodny riesling do ryb, pinot noir do kaczki. Pytaj o kieliszek dnia - często trafia się perełka.
Koktajle autorskie - cytrus, zioła, kropla goryczki. Najlepiej w miejscach z widokiem na ulicę, gdzie szklanka łapie kolor neonów.
Lemoniady i kompoty - idealne na południe. Mięta, ogórek, granat. Orzeźwiają i nie spowalniają kroku.
Zamawiaj do środka stołu. Trzy małe talerze i jedno duże na dwie osoby to złoty podział - próbujesz więcej, nie przejadasz się.
Rezerwacja na wieczór to spokój. Jeśli nie ma miejsca, pytaj o bar - często to najlepsze siedzenia w domu.
Gdy chcesz zrobić zdjęcie talerza, usiądź w półcieniu, a nie w ostrym słońcu. Kolory będą naturalne, a sosy nie błyszczą jak szkło.
Po deszczu wybierz stolik przy oknie. Odbicia w bruku i krople na szybie robią klimat, który doprawia nawet najprostsze danie.
Chcesz ułożyć kulinarny Kazimierz w trasę, która łączy najlepsze dania z najpiękniejszymi zaułkami bez błądzenia? Zarezerwuj zwiedzanie z Małgorzatą Kasprowicz - kliknij i ustal termin już dziś.
Ilość godzin | Koszt |
2 | 350 zł |
3 | 450 zł |
4 | 550 zł |
Każda kolejna | 100 zł |
Wycieczki tematyczne 420 zł za 2 godziny
Ilość godzin | Koszt |
2 | 14 zł/os |
3 | 17 zł/os |
4 | 20 zł/os |
Każda kolejna | 6 zł/os |
Wygodne zestawy słuchawkowe audio-guide 8 zł/os
Ilość godzin | Koszt |
2 | 450 zł |
3 | 600 zł |
4 | 750 zł |
Każda kolejna | 160 zł |
Ilość godzin | Koszt |
2 | 21 zł/os |
3 | 27 zł/os |
4 | 32 zł/os |
Każda kolejna | 9 zł/os |
Wygodne zestawy słuchawkowe słuchawka 8 zł/os
Urodziłam się w Krakowie, a zgłębianie historii i tajemnic Krakowa jest moją pasją,
a możliwość odkrycia ich przed innymi ogromną radością!
Sama dużo podróżuję, uwielbiam zwiedzać, poznawać nowe miejsca.
Dlatego wiem, że dobry przewodnik to taki, który z pasją podchodzi do swojej pracy,
lubi ludzi i potrafi w prosty sposób nauczyć czegoś nowego dzieci,
a dorosłych zaskoczyć śmieszną anegdotą.
Wycieczki po Drodze Królewskiej, Wawelu czy Kazimierzu mogą być ciekawe!
W 2012 zdobyłam licencję przewodnika po Krakowie.
Oprowadziłam już kilkanaście tysięcy turystów.
Od gotyckich kościołów przez renesans i barok po eklektyczne kamienice i synagogi. Gdzie patrzeć, żeby zobaczyć najwięcej, i jak ułożyć 60 lub 120 minut prawdziwej uczty dla oczu
Neorenesansowa perła przy Miodowej: co zobaczyć w środku, jak połączyć wizytę z sąsiednimi miejscami i gdzie złapać najlepsze kadry. Dla dorosłych 30-45, nauczycieli i rodzin
Przyjacielski, konkretny przewodnik dla rodzin z wózkiem i starszakami. Gdzie iść, co zobaczyć, gdzie zjeść bez nerwów
Historia miejsca, symbole na macewach, etykieta, mała ściąga pojęć i praktyczne wskazówki dla dorosłych 30-45, nauczycieli i rodzin
Przyjacielski, konkretny przewodnik po żydowskim Kazimierzu dla turystów szukających esencji dzielnicy
Przyjacielski, konkretny przewodnik po miejscach w Kazimierzu, gdzie kręcono kultowe sceny. Dla dorosłych 30-45, nauczycieli i rodzin